Dom Nathana Smitha

- To może chociaż spacer? - uśmiechnąlem się lekko

Post został pochwalony 0 razy

- Okej - dziewczyna usmiechnela sie lekko - Tylko ubiore jakieś normalne ubranie - powiedziala, po czym zniknela w lazience.

Post został pochwalony 0 razy

- Jasne - ucieszylem się, ze udalo mi się ją namówić. Zszedłem na dół i ubrałem buty oraz katane. Czekalem na siostre.

Post został pochwalony 0 razy

W łazience ALice umyła twarz i przebrała się. Zeszła na dół i ubrała płasz - To chodźmy - wymusiła lekki usmiech, po czym obydwoje wyszli z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Weszlismy wraz z Alice do domu - Chyab jendak dobrze, ze poszlismy na ten spacer co? - usmiechnalem sie.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak... dzieki za wszystko - mrugnela Alice do brata, po czym poszla na górę do swojego pokoju.

Post został pochwalony 0 razy

- Pa - powiedzialem do wchodzacej na gore siostry, po czym usiadlem w salonie. Mialem nadzieje, ze Gemmy nie ma mi tego za złe, że spędzam z nią mniej czasu. W końcu wie, że teraz musze pomóc siostrze.
Po kilkunastu minutach poszedłem pod prysznic, po czym także położyłem się spać.

Post został pochwalony 0 razy

Przyjechałem do domu. Wszedłem do kuchni i postanowiłem zrobić coś do jedzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Gem szła powoli ulicą. Podeszła do drzwi i zadzwoniła...

Post został pochwalony 0 razy

Nathan siedział przed telewizorem. Usłyszał dzwonek do drzwi. "To pewnie Alice" pomyślał "Ciekawe, co tak długo dziś robiła po za domem... Mam nadzieje, ze humor jej się poprawił".
Otworzył drzwi i zobaczył Gemmy. Ucieszył się na jej widok
- Czesć kochanie - powiedział, po czym pocałował ją.

Post został pochwalony 0 razy

- Cześć - uśmiechnęła się - Wyciągam Cię do miasta

Post został pochwalony 0 razy

- Zapowiada się ciekawie - powiedziałem z uśmiechem - Gdzie idziemy? - spytał, przytulając Gemmy.

Post został pochwalony 0 razy

- Przed siebie... - powiedziała - Ja proponuję pomost.

Post został pochwalony 0 razy

- Ok, chodźmy - usmiechnalem sie, po czym ruszylismy w strone pomostu.

Post został pochwalony 0 razy

Wszedlem do domu. Z kuchni dobiegał śmiech. Najwyraźniej w czasie mojego spacerku z Gemmy Alice wróciła. Chyba miała dobry humor.
- Cześć - usmiechnalem sie, wchodzac do kuchni.

Post został pochwalony 0 razy

Rzeczywiście, brat miał racje. Alice była usmiechnieta i wesola.
- Czesc - powiedziala z usmiechem - Tak, tak, dobrze widzisz - odpowiedziała na pytanie, która Nathan wlasnie zamierzał zadać - Byłam na imprezie... poprawiłam sobie humor... Jutro Ci wszystko opowiem, teraz ide wziąc prysznic i polozyc sie spac, jestem wykonczona - usmiechnela sie, po czym pocalowala brata w policzek i popedzila na góre.

Post został pochwalony 0 razy

- Ciesze sie, ze juz wszystko ok - krzyknalem do siostry, ktora wlasnie wchodzila schodami na góre. "super, że ten dół jej przeszedł" pomyslalem z usmiechem. Wzialem paczke chipsów po czym także poszedłem do swojego pokoju. Odrobilem lekcje, spakowalem sie, po czym ruszylem do łazienki. Po szybkim prysznic polozylem sie spac.

Post został pochwalony 0 razy

Przyjechalem pod swoj dom. Od razu do niego wszedłem i ruszylem do swojego pokoju na górę. Musialem się zdrzemnąć przed treningiem

Post został pochwalony 0 razy

Budzik zadzwonił i raptownie wstałem. Miałem 20 min aby dotrzeć do szkoły. Wziałem strój do wf ;P po czym usłyszałem dzwonek do drzwi. zszedłem aby otworzyć. To była Alice .

Post został pochwalony 0 razy

- Uff, dobrze że jestes - usmiechnela sie Alice, po czym weszla do srodka - Z tego wszystkiego co sie wczoraj wieczorem wydarzylo zapomnialam kluczy - powiedziala, smiejac sie sama z siebie.

Post został pochwalony 0 razy