Dom Nathana Smitha

- Pa, miłej nocki - odparła Alice. Nie przypuszczała, że i tym razem bratu uda się ją zdemaskować.

Post został pochwalony 0 razy

Nathan poszedłna górę. Wziął prysznic, przebrał się w piżame i położył się spać.

Post został pochwalony 0 razy

Obudziłem się jak zwykle po południu. Zeharek wskazywał 13.00. Wstałem i udałem się do łazienki. Po porannym prysznicu ubrałem się.

Post został pochwalony 0 razy

Po tych wszystkich czynnościach zszedł na dół do kuchni. Alice właśnie wstawiała wodę na herbatę.
- Hej - mruknął Nathan, po czym otworzył lodówkę i wziął dużego łyka gazowanej wody.

Post został pochwalony 0 razy

- Cześć - odpowiedziała siostra, lekko uśmiechając się - Trochę długo dziś spałeś - stwierdziła, patrząc na zegarek.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak wyszło - odpowiedział Nathan, po czym zrobił sobie kanapkę i usiadł przy stole - Mieliśmy pogadać... - zaczął.

Post został pochwalony 0 razy

- Teraz? - spytała dziewczyna, patrząc uważnie na brata.

Post został pochwalony 0 razy

- no a czemu nie... potem pewnie ty gdzieś wyjdziesz, ja też... chyba to najlepszy moment - usmiechnal sie Nathan - To jak to jest z tym Arthurem?

Post został pochwalony 0 razy

- Arthur wydaje się być bardzo fajny... jest tajemniczy... Wiesz, że lubię takie osoby... Nie chodzi mi odrazu o chodzenie czy seks... ALe chciała bym go poznać, bo wydaje się być ciekawym człowiekiem - uśmiechnęła się siostra - Po za tym doskonale wiesz, że od dawna jestem zainteresowana Christopherem... I to raczej z nim wiąrze przyszłość...w Arthurze po prostu chciałabym mieć dobrego przyjaciela. - dodała.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie długo chcę zorganizować tutaj imprezę - powiedziałem - Jak chcesz, powiem Gemmy zeby przyszła z Athurem, będzie okazja aby się lepiej poznać - usmiechnalem sie - Właśnie... co tam u Christophera? Ostatnio prawie w ogóle mi nic nie wspominałaś, jak tam pomiędzy wami się układa...?

Post został pochwalony 0 razy

- To świetna myśl... z tą imprezą - powiedziała Alice z uśmiechem - Z Chrisem nadal nic nie wiadomo... nie wiem, czy on coś do mnie czuje... Daje cały czas mi oznaki i nadzieje... Ale gdyby mu naprawde na mnie zalezalo, to coś by zadziałał...

Post został pochwalony 0 razy

- Może to ty pierwsza wystaw dłoń... Ważne, abyście się zeszli - powiedziałem z uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy

- Może... nie wiem... zobacze... - powiedziała cicho, po czym wstała od stołu - Idę sie przebrać. Zaraz wychodzę na miasto. - dodała.

Post został pochwalony 0 razy

- Może pójdziemy razem? - rzucił Nathan - Gemmy miała mi napisać smsa, czy dziś gdzieś wychodzimy, ale nic nie pisze więc... - uśmiechnął się.

Post został pochwalony 0 razy

- No w sumie możemy iść... Choć ja bym na Twoim miejscu poczekała na informacje od niej - usmiechneła sie - No wiesz... "jak kocha to poczeka" - zacytowała.

Post został pochwalony 0 razy

- Może i masz racje - powiedział chłopak - Poczekam. - mrugnąl do niej - To miłej przechadzki po mieście życzę - dodał.

Post został pochwalony 0 razy

- A ja miłego czekania - odparła, po czym poszła na górę i przebrała się. Po chwili zeszła na dół. Przechodząc mrugnęła do Nathana, po czym wyszła z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Po chwili Nathan usiadł na fotelu i włączył telewizor. Zaczął oglądać jakiś program.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy program się skończył, Nathan schował do spodni komórkę, ubrał czarną katanę i wyszedł z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Dotarlem do swojego domu. Wszedłem do salonu i włączyłem telewizor. Z zaciekawieniem zacząłem oglądać jakiś film.

Post został pochwalony 0 razy