Dom Lee Dark

Żal jej się go zrobiło.
- Kiedyś ją dostaniesz. Musisz się postarać. A przede wszystkim przestać brać - powiedziała

Post został pochwalony 0 razy

-Brac..? - nie rozumiał z kad o tym wie.
-Z kad wiesz..jak to?- nie pojmował.
-a zreszta nie wazne. A Jeżeli chodzi o staranie staram sie ale nie umiem chyba starac sie odpowiednio. Jak nie biore uchodze za sztywniaka..a to dlatego bo nie chce zranic dziewczyny.. traktuje ja jak kryształ od Boga. a jak wezme to o całej swojej..romantycznej -spojrzał na nią...-naturze ..zapominam.

Post został pochwalony 0 razy

- Kiedyś też miałam z tym problem. Więc wiesz... Wiem jak rozpoznać tych, którzy biorą - powiedziała - Chcesz, to ci pomogę. Ale najpierw musisz skończyć z nałogiem...

Post został pochwalony 0 razy

Biore ale żadko.. byłem dilerem przez jakis czas potem mi się znudziło i zaczałem sporadycznie brać. Teraz mam działki w szafie i ida nowe składuje ale żadko biore.
Nie chce żebys mi pomagała..chyba. Ptym co zrobiłem..- wyszedł z łazienki i zaczał iść do sypialni po jej telefon.

Post został pochwalony 0 razy

Gemmy pobiegła za nim. Wiedziała, że potrzebuje pomocy. Stanęła przed nim i złapała go za ramiona.
- Ale ja chcę - powiedziała stanowczo - Szybciej sobie kogoś znajdziesz, kiedy będziesz panował nad sobą...

Post został pochwalony 0 razy

Usiadł bezradny na łózku.
-Nie dasz rady mi pomóc.. ale skoro chcesz..- spojrzał na nia z nutka nadziei w oku.
Otworzył szafe i oddał jej telefon. Dal jej tez klucze od domu.
-Jak chcesz możesz iść.- wział gitare i wyszedł na balkon... zaczał grac wolna pisnke..

Post został pochwalony 0 razy

- Pomogę Ci. Zobaczysz - powiedziała i otworzyła szafę. Odsunęła ubrania i spojrzała na dno. Było puste.
- Gdzie je masz?! - zapytała

Post został pochwalony 0 razy

-Dragi? Są w szafie pod dnem..?A po co Ci to wiedzieć?
Przestał grać spojrzał na nią. I znów zaczał grać...

Post został pochwalony 0 razy

Gemmy wyjęła deskę przykrywającą prochy.
- Sporo tego... - Mruknęła i otworzyła torbę. Zaczęła wkładać do niej wszystko co było na dnie. Kiedy nic już sie nie dało upchnąć włożyła deskę spowrotem.

Post został pochwalony 0 razy

Myslisz ze to cos da? jak nie bede miał oparcia na nikim jak nie bede miał dla kogo sie zmienić nie zmienie sie. - siedzial na balkonie gitara lezała obok niego..
-Chyba tylko ona jest moja prawdziwa i dozgonna przyjaciółka- powiedział patrzac na gitare.
połozył sie na balkonie i patrzyl w niebo.
-Dawniej nie musiałem sie starać dziewczyny w dawnej szkole zmienialem jak rekawiczki..przyzwyczaiłem sie ze to one sie starały. Teraz chciałem to zmienić ale..
zreszta nie ważne. a pozatym jutro czy pojótrze siostra wysyła mi nowa dostawe.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie przyjmuj jej. - powiedziała - Ja postaram się być twoją przyjaciółką. Postaram się pomóc.

Post został pochwalony 0 razy

-Dlaczego to robisz?przeciez nie musisz sie mna przejmować.- zastanawiła sie nadal leżac na zimnej podłodze na balkonie.

Post został pochwalony 0 razy

- Ale chcę Ci pomóc. Przyzwyczaiłam się, że pomagam każdemu, komu jest to potrzebne...

Post został pochwalony 0 razy

-Aha...
-" Ona jest inna...daltego pomoże mi ale nie do końca.."

Post został pochwalony 0 razy

- Usiadła na zimnej balkonowej posadzce i oparła się plecami o ścianę. Spojrzała na chłopaka.

Post został pochwalony 0 razy

-Zimno ci bedzie.-"dragi przestały działac.."pomyslałem

Post został pochwalony 0 razy

- Bez przesady - powiedziała i uśmiechnęła się przyjaźnie. Wstała i podeszła do chłopaka.
- Obiecaj, że nie weźmiesz - powiedziała

Post został pochwalony 0 razy

"Jaka ona piekna w swietle księżyca.."przemkneła mi myśl...
-Obecuję...- po jego policzku spłyneła łza..łza radości...łza konczaca smutek.

Post został pochwalony 0 razy

- Dzięki - powiedziała i pocałowała go w policzek. Sama nie wiedziała czemu to zrobiła. Chyba chciała jakoś zachęcić go do dotrzymania obietnicy...

Post został pochwalony 0 razy

Zdziwiony popatrzyłem na nią ..
Miałem ochote ja pocałowac ale wiedziałem ze to nie odpowiedni moment.
-Dziekuje ale nie do końca wiem za co to?- zapytał i usiadł.

Post został pochwalony 0 razy