Dom Lee Dark

- Nie jest źle. W sumie to sama zamierzałam zerwać... Poznałam jednego fajnego chłopaka... Ostatnio nie miałam czasu żebyśmy się spotkali...

Post został pochwalony 0 razy

-Szczęściaż z niego. a kto to? jeśli mogę spytać? - zaczeła leciec smętna piosenka o miłości..

Post został pochwalony 0 razy

- Taki Sam... W sumie krótko się znamy...- powiedziała patrząc na Lee'go.

Post został pochwalony 0 razy

-Nie znam tu ludzi więc nie wiem kto to. -miał nadziej ale nie...
-No ale tez poznałem fajna dziewczynę-miała na myśli Gem..ale nie chciał jej tego mówić skoro już poznała kogoś nowego..- ale ona raczej nie zwróci na mnie uwagi i wcale jej się nie dziwie no ale cóż muszę czekać w końcu nadejdzie czas na ta jedyna..- powiedział patrząc prosto w oczy Gem próbując pokazać jej prawdę.

Post został pochwalony 0 razy

- Też cię lubię - powiedziała i rozczochrała dłonią włosy Lee'go. Jego nażelowana grzywka artystycznie ustawiła się do pionu.

Post został pochwalony 0 razy

- Hehe. pewnie głupio wyglądam. -chwila ciszy- dzięki że mnie lubisz.-uśmiechnął się- to dla mnie dużo po tym co Ci zrobiłem i co robisz dla mnie dzięki- dal jej całusa w policzek - napijesz się czegoś?- zwinął się do kuchni, nie wiedząc czy to dobre posunięcie.

Post został pochwalony 0 razy

- Ty mi nic nie zrobiłeś. Próbowałeś, ale Ci nie wyszło... - powiedziała - Wody...

Post został pochwalony 0 razy

-Hehe - zaśmiałem się z jej podejścia do sprawy. nalałem wody sobie i jej i wróciłem do salonu podąłem jej szklankę.
-Dla mnie kobieta jest kryształem a kryształ łatwo potłuc czy lekko naruszyć. Nie chciałbym żebyś z mojego powodu miała uszczerbki...- poprawił włosy i napił się wody.
-A może zjemy coś?

Post został pochwalony 0 razy

A zreszta co ja się pytam? - wszedł do łazienki. na chwile głowę tylko wystawił- Tylko poczekaj chwile umyje ta głowę. 5 minutek ok. Jak chcesz to zajrzyj do lodówki.- szybko umył włosy i wyszedł z mokra głowa i ręcznikiem na ramionach.
-Widze że nawet podnieść się nie zdążyłaś rozumiem.-podszedł do lodówki.
-Dobra chcesz stara sałatkę i coę co nie wiem jak sie nazywa ale mamusia mi to zrobiła . Wogole po wyjściu ze szpitala posprzatała i wogole jestem najedzony umyty hehe.a może piwo chcesz? zostało mi.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie, dzięki. Głodna też nie jestem... Ja to nie kryształ, tylko skała... Raczej nie szlachetna...

Post został pochwalony 0 razy

Nie to nie.-Zamknął lodówkę otworzysz szafkę i wział paczkę hipisów.
-Tym możesz się poczęstować nawet jak głodna nie jesteś- usiadł na kanapie i położył paczkę miedzy nimi.- bierz.
-A co tej skały... Do czasu. Jak ktoś przebije się przez skale zobaczy kryształ. Takie życie.- uśmiechnął się i znowu włączył TV.
-Nie chce zbytni filozofować czy zagłębiać się w poważne tematy bo znowu wyszedł bym na jakieś drętwego ziomka.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez goska dnia Sob 12:20, 16 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz

- Nie drętwego. Inteligentnego - powiedziała i sięgnęła po chipsy.

Post został pochwalony 0 razy

-Nazywaj to jak chcesz.-odparł.
-Co pooglądamy?-zapytał

Post został pochwalony 0 razy

- Masz coś ciekawego? Ty wybieraj.

Post został pochwalony 0 razy

-ja, ja.. Zobaczymy co leci. Chyba że chcesz jakiś film z płyty. no ale- zaczął przełączać programy telewizyjne.
Chwile pomyślał..podszedl do szawki z filmami. Odwrócił się twarzą do niej i wkładając do szawki ręke powiedział do niej
- Pierwszy lepszy.- mając wciąż zamknięte oczy wyjął jakiś film i włożył go po omacku do stacji DVD, co wyglądało dość śmiesznie. Wrócił na kanapę i włączył film.
-Zobaczymy co to.
<teraz TY napisz co widzisz tej świecącej skrzynce ;p>

Post został pochwalony 0 razy

Gem patrzyła w czarny ekran. Po chwili film rozpoczął się. Bardzo krwista komedia. Nudy.

W połowie filmu:
- Lee... Nie śpisz jeszcze? - zapytała podnosząc głowę z oparcia sofy.

Post został pochwalony 0 razy

-Co.powiedział przecierając oczy.- nie jeszcze nie ale niewiele brakowało.
-he..połowy nie pamiętam co się tam działo.no ale nic u mnie zawsze są nudy, odkąd nie ma ze mną moich kumpli..i imprez ;]- powiedział z uśmiecham na twarzy ale z drugiej strony cieszył się bo mógł spędzić czas z nią i nie ćpać na imprezie.

Post został pochwalony 0 razy

- Jeśli cię nudzę, to mogę iść... - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy

-Chyba żartujesz nie chodzi o Ciebie.. to raczej ja Ciebie nudze i chcesz się uwolnić odemnie..-nieco ciszej dodał-jak każda...

Post został pochwalony 0 razy

Ej dobra trzymaj klucze jak będziesz chciała wyjść to zamknij i zostaw klucz pod wycieraczka ja mykam pa...-powiedział po tym jak się ubrał. Wyszedł.

Post został pochwalony 0 razy