Autor |
Wiadomość |
Cartney
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dom Cartney'a Thomas'a |
|
Przyjaciel Cartney'a wygrał losowanie, w którym główną nagrodą był udział w programie "MAKE-OVER HOME EDITION". Miał on już świeżo odnowiony dom po rodzicach i uznał, że nic w nim nie chce zmieniać. Pomyślał, że komuś innemu przydałby się własny dach nad głową. Tym kimś według niego był Cartney. Cartney wdzięczny swemu najwierniejszemu przyjacielowi za trak hojny prezent nie mógł opanować swojego szcześcia. Kupił za oszczędności stary, mały domek w Tree Hill i dwa miesiące temu został on odnowiony przez ekipę budowlaną telewizyjnego show.
_____
Cartney mieszka sam ze swoim psem rasy cocer spaniel angielski. Dom jest zapisany na jego przyjaciela, ponieważ Cartney nie ma jeszcze ukończonych 18 lat. Naginając nieco prawo wprowadził się do niego. Niedługo skończy 18-stkę i będzie prawnym włascicielem tego domku.
______
DOM:
1. Z ZEWNATRZ:
2. WEWNĄTRZ:

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:51, 23 Wrz 2006 |
|
 |
|
 |
Cartney
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Cartney wstał dośc wczesnie (jak na niego ) . Wziął prysznic i założył ubrania przygotowane poprzedniego wieczoru: jego ulubioną, czarną koszulę i spodnie od maryarki. Zszedł do kuchni, zjadł jego standardowe sniadanie: płatki na mleku. Wypił sok pomaranczowy i poszedł umyć zęby. Skonczywszy codzienny "rytuał przygotowawczy" nasypał spojej psinie - Larze, karmy, wystawił jej miski na dwór i pomaszerował w kierunku szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:43, 23 Wrz 2006 |
|
 |
Cartney
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Cartney po powrocie z rozpoczecia roku był wykończony. Nie poznał nikogo bo przez pewne niespodziewane okoliczności musiał się na jakiś czas usunąc na bok ...
"Mam nadzieję, ze kolejny dzień będzie lepszy i przyniescie trochę więcej pozytywncyh wrażeń niż dzisiejszy" - pomyślał w duchu ...
Przebrał się w domowe ubrania, wziął jabłko do ręki i zaczął ogladać kanał sportowy. Po jakimś kwadransie zdecydował się wyjść. Musi przeciez w końcu kogoś poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:00, 23 Wrz 2006 |
|
 |
Cartney
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Trafił do kawiarni "Rose", w której spotkał swoją starą, dobra znajomą Ninę. Znała już pare osób i zaprosiła go do stolika obok. Cartney od razu wyczuł przyjazną atmosferę. Poczuł, ze może zaprzyjaźnić się z tymi ludźmi po wciągającej konwersacji wrócił do domu...
Było już dosyć późno. Właczył komputer i wysłał maila do pewnej tajemniczej dziewczyny, która go zaintrygowała. Około trzy kwadranse buszował w internecie. Poszedł się umyć. Biorąc prysznic usłyszął telefon. Ekipa "Makeover - -homedition" wyposarzyła jego dom w nowoczesny sprzęt i telefony w prawie w każdym pomieszczeniu. Cartney pomyślał, ze to pewnie nic istotnego, oddzwoni kiedy skończy. Głos zaczął nagrywac się na sekretarkę:
"Cartney, mówi Tom, oddzwoń od razu jak wrócisz. Twoja matka miała wypadek samochodowy, będę miał włączoną komórkę (...)" - w tym momencie Cartney wybiegł nagi z kabiny i złapał za telefon.
"Halo, Tom, jesteś tam ??"
"O jesteś, przyleć jak najszybciej, twoja matka jest w krytycznym stanie" - odpowiedział sucho jego ojczym, nie kryjąc niechęci do niego.
"Dobrze, wezmę pierwszy samolot, czekajcie na mnie".
Odłożył słuchawkę, wytarł się i doprowadził do pożądku. Poszukał w książce telefonicznej numeru lotniska, zadzwonił. Najbliższy samolot do Miami wylatywał jutro o 10:00. Cartney sporo czasu nie widział się z matką i był zły na siebie, ze ona może odejść z tego świata do końca z nim nie pojednana.
"Znowu będę musiał nadrabiać towarzyskie zaległości,na pewno nie będzie mnie przez kilka dni" - pomyśłał - "ale przecież zdrowie matki jest ważniejsze...".
______
Tej nocy Carteny nie mógł zasnąc. Dzwonił dwukrotnie do ojczyma i dwa razy usłyszał pozbawioną emocji odpowiedź: "Wszytko z nią w porządku, nie martw się".
______
Carteny prawie nie spał, po krótkiej drzemce obudził sie o 6 z rana. Wziął taksówkę, którą dojechał na lotnisko i czekał na najbliższy samolot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:50, 24 Wrz 2006 |
|
 |
Cartney
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Po tych trudnych chwilach Cartney wrócił wymordowany do domu. Jego matka dwa razy była bliska śmierci, na szczęście się wylizała i jej stan jest stabilny. W drodze powrotnej odebrał swojego spaniela od przyjaciółki z dzieciństwa, która mieszkała niedaleko. Lara powitała go w sposób jaki zawsze to czyniła, obojętnie czy był nieobecny przez 5 godzin, 10 czy tak jak teraz przez 6 dni. Zaczęła popiskiwać z radości i skakać na Cartney’a. On ukucnął obok niej i głaskał ją przez chwilę. Zastanawiał się co będzie robić przez resztę dnia ... nic nie przychodziło mu do głowy. Znudzony kilkunastominutowym nic nie robieniem wziął do ręki lekturę – „Zbrodnię i karę”. Nie lubił czytać, szczególnie czegoś co ktoś inny mu narzucał. Do tej pory przeczytał w całości jedynie 3 lektury szkolne. Ku jego zaskoczeniu ta książka nie była kolejną nudnawą pozycją. Nawet go zainteresowała ale po 56 stronach kiedy jesienne słońce zaświeciło na jego balkon postanowił, ze wykorzysta te ostatnie ciepłe dni i się przespaceruje.
[Cartney wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:34, 30 Wrz 2006 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|