Dom Andy'ego McGee

Miałem ochote sie upic. Od wizyty na boisku wogole nie wychodzilem z domu. Na poczatku pomyślalem ze wstapie do monopolowego, ale stwierdzilem ze moze lepiej bedzie mi w Tricku. Przynajmniej sobie muzyki poslucham. Ubrałem sie w zwykle spodnie i jakas koszule po czym wyszedlem z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Wpadlismy na drzwi caly czas sie calujac. Reka wyszukalem klucz nie odrywajac od niej ust - Jak mi jej brakowalo - pomyslalem - po chwili udalo mi sie otworzyc drzwi i wpadlismy do srodka smiejac sie. - Tylko cicho kochanie bo obudzimy moja mame i Kate - wyszeptalem jej do ucha i weslismy na gore do mojego pokoju.

Post został pochwalony 0 razy

Dlugo sie kochalismy,ciagle mowic jak bardzo tesknilismy.Bylo lepiej niz za pierwszym razem.

Post został pochwalony 0 razy

Zasnelismy dopiero nad ranem, wtuleni w siebie. Cieszylem sie ze juz jest wszystko dobrze. A jeszcze bardziej tym ze ten pieprzony Jason zostal sam w klubie. Oby juz tak bylo zawsze - Tylko ja i kobieta ktora kocham - i kochac nie przestane...

Post został pochwalony 0 razy

Wstała bardzo późno. Wzięła prysznic, ubrała się i zeszła do kuchni zrobić sobie sniadanie. Zobaczyła wymykającą się Brooke. "Czyli wszystko jest po staremu"- pomyślała.
Po posiłku wzięła torbę z laptopem, kurtkę i wskoczyła na motor.

Post został pochwalony 0 razy

Po powrocie z kawiarni trochę ćwiczyła w swoim pokoju, żeby utrzymać formę. Potem wzięła długi prysznic, przebrała się i wyszła. Miała ochotę się troszkę rozerwać.

Post został pochwalony 0 razy

Do domu wróciła w niedzielę w południe. Nie wiedziała, czy Andy zauważył, że nie wrócił ana noc, ale to nie miało dla niej znaczenia. Przebrała się, wzięła odtwarzacz i włączyła muzykę. Usłyszała remix NERD Rockstar. To była muzyka jakiej potrzebowała. Była pełna energii, więc poszła z psami na spacer.

Post został pochwalony 0 razy

Leżała na łóżku. Teoretycznie powinna świętować, bo miała za sobą bardzo udany tydzień w szkole, ale nie chciało jej się samej wychodzić. Nie mogła też zejść na dół do salonu, bo miała na pieńku z mamą Andy'ego. No cóż... Nie mogła tez pogadać z Andy'm bo nie było go w domu. Pewnie znowu pojechał do Brooke.
Kiedy już miała ochotę totalnie się załamać z powodu zrąbanego weekendu, dostała SMS. Uśmiechnęła się. Szybko odpisała, wzięła kurtkę i wyszła z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Weszłe do domu. Od razu poszła do łazienki. Zrobiła sobie farbę, potem wykąpała się. Potem przebrała się w koszulkę nocną, położyła się na łóżko i włączyła kompa. Nie chciała nawet patrzeć w lustro. Miała nadzieję, ze jutro nie będzie żałować swojej spontanicznej decyzji

Post został pochwalony 0 razy

Wróciła ze szkoły do domu. Rzuciła plecak na podłogę. Zdążyła zrobić sobie kawę zanim usłyszała dzwonek do drzwi. Spięła włosy w kok. Odczekała chwilę, po czym zawołała, że drzwi są otwarte. Nikogo nie było w domu oprócz niej ( i psów). Po chwili do jej pokoju wszedł Logan.
-Możesz mi powiedzieć co się z Tobą dzieje ?? Dlaczego się nie odzywasz, ignorujesz mnie?? Jedynym powodem, dl aktórego pozwoliłaś mi tutaj przyjechać, to to, że mam Twoją własność - powiedział do niej poddenerwowany.
-Mi też jest miło Cię widzieć. Dzięki za książkę. Szkoda, że musisz iść - Kate odpowiedziała szybko, cały czas stojąc do niegp tyłem.
-Nie odpowiesz na żadne z moich pytań ?? .... ty zmieniłaś kolor włosów ??!!
-Jak zdążyłeś zauważyć mam inny kolor włosów- powiedziała powoli odwracając się w jego kierunku - nie odzywałam się, ponieważ nie chcę zniszczyć twojego związku.
-Jakiego związku?? -Logan był naprawdę zaskoczony zachowaniem Kate.
-Z Lily. Rozumiem, że to twoja dziewczyna - powiedziała smutnym głosem i spowrotem odwróciła się do niego plecami. Chłopak szybko do niej podszedł i złapał ja za ramię. Gdy się odwróciła, pocałował ją.
-Jak mogłaś tak pomyśleć? Nie mógłbym się nigdy spotykać z nią ani z żadną inną dziewczyną. Kocham Cię Kate.
-Ja Ciebie też kocham - odpowiedziała dziewczyna. Łza spłynęła jej po policzku.
Zaczęli się całować. Po chwili wylądowali w łóżku...

Post został pochwalony 0 razy

Milo bylo zobaczyc moj mały dom po tak dlugiej przerwie. zaparkowalem samochod na podjezdzie i cicho wszedlem do domu zeby nie obudzic spiacej Mamy i Kate. Wszedłem do swojego pokoju i zobaczylem ze wyglada tak samo jak go zostawilem. Poza tym ze jest chyba troche czysciej wiec pewnie matka z nudow zabrała sie za scieranie kurzow. Rozebrałem sie i poszedłem pod prysznic. Dobrze mi zrobi po tak ciezkim dniu.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy wyszedłem z pod prysznica od razu polozylem sie do łozka.
- Ciekawe czy Brook juz spi? - powiedzialem cicho do pustego pokoju.
Przez ten miesiac nie bylo chwili ktorej bysmy nie spedzili razem. Nic dziwnego ze juz za nia tesknie. Nie moge pocałowac jej przed snem i nie czuje jej glowy na moim ramieniu...
Jeszcze przez godzine oswajałem sie z mysla ze dzisiaj spie sam po czym zasnalem sniac o mojej słodkiej Ksiezniczce.

Post został pochwalony 0 razy

Po rozmowie z Lucasem chwyciła kurtkę torebkę i wybiegła z domu.

Post został pochwalony 0 razy

Po powrocie do do domu, zgodnie z daną pani McGee obietnicą, posprzątała przedpokój, kuchnię i salon oraz nastawiła pranie. Gdy zamknęła się w swoim pokoju i po raz setny usłyszała: "You wanna revolution? You have to make a difference on your own", poczuła, że wszystko jakoś się ułoży.
"Dziwne, że wystarczy tylko z kimś pogadać, żeby świat wydał się lepszy"- pomyślała. Po raz pierwszy od miesiąca zmieniła płytę, na coś innego. Wybór padł na Jimmy Eat World. "Stary dobry Jimmy... wszystko będzie dobrze, nie ma co się martwić"- uśmiechnęła się i położyła na łóżku słuchając Disintegration.

Post został pochwalony 0 razy

Nudziła się okropnie, a że Andy'ego nie było w domu, to postanowiła gdzieś się wyrwać. Miała dosyć spacerów z psami po parku, ale nie miała innego wyjścia, chociaż... Postanowiła pójść na spacer, a po drodze zajrzeć do Lucasa. Szybko się ubrała ( jeansy, top, skórzana kurtka, tenisówki). Wzięła torbę i wyszła.

Post został pochwalony 0 razy

Już od kilu godzin leżała na łóżku słuchając muzyki. Miała dosyć samotności. Nawet nie rozmawiała z Lucasem przez ostatni tydzień, bo był zajęty z Izzy.
Nagle się podniosła wskoczyła na motor i pojechała na miasto. Miała ochotę się rozerwać.

Post został pochwalony 0 razy

Od momentu zerwania z Brooke Andy zmienił się nie do poznania. Mimo że miał teraz dużo wolnego czasu nie miał ochoty rozmawiać z Kate. Zaczął nawet wypominac jej, że powinna się wynieść, bo siedzi za darmochę. Nie wiedziała co sie stało, że sie tak zmienił, ale atmosfera zaczęła robić się napięta. Nawet mama Andy'ego nie wytrzymywała humorów syna.
Po kolejnej kłótni Kate wbiegła do swojego pokoju trzaskając drzwiami. Musiała się gdzieś wyrwać wieczorem. Włączyła Chasing cars - snow patrol i założyła słuchawki, żeby bardziej nie wnerwiać andy'ego. Usiadła na łóżku i zaczęła malować paznokcie - strandardowo na czarno. Nie dawała jej spokoju myśl, że powinna się wyprowadzić. Miała w końcu jakąś pracę i mogła spokojnie zorganizować sobie mieszkanie - ze wspólokatorem oczywiście. "If I laid here, If I just laid here, would you lay with me and just forget the world"- oczyściła myśli i dała się ponieść muzyce.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj Andy'emu zaczęły przeszkadzać psy... Przecież tak bardzo kiedyś je lubił, ale cóż. Kate przeniosła je do samochodu. Wiedziała, że nie pozbędzie się kochanych stworzeń, więc będzie musiała cały dzień z nimi spacerować, bo nie będzie trzymać je zamknięte cały czas w samochodzie. Na szczęście nie przerażała ją myśl siedzenia na ławce w parku z laptopem na kolanach, albo uczącej się i czytającej książki
- No cóż... takie życie, jak się zwalasz komuś na głowę - to ostatnie słowa jakie powiedział do niej Andy. Postanowiła, ze prędzej czy później się wyprowadzi.

Post został pochwalony 0 razy

Kolejna kłótnia z Andym. Wbiegła do pokoju chwyciła torebkę. Szybko zbiegała po schodach krzycząc do Andy'ego :
-Naprawde nie jesteś wart mojego zainteresowania. Zmieniłeś sie w człowieka, z którym nigdy dobrowolnie nie zamieniłabym paru słów. Mieszkamy pod jednym dachem. Mam nadzieję, że już nie długo.
Chwyciła kurtkę. Spojrzała na Andy'ego i zatrzasnęła za sobą drzwi wejściowe. Od razu skierowała sie w strone klubu.

Post został pochwalony 0 razy

Obudzilem sie rano i pierwsze o czym pomyslalem byla Kate i Brooke. Wiem ze zle zrobilem konczac tak to wszystko, no ale co moglem zrobic? Mam dosyc zgrywania grzecznego chłopca, ktorym nigdy nie bylem. Tylko Lukas byl w stanie mnie jakos poskromic ale teraz.... dosyc tego! Czas namieszac w Tree Hill!!!

Post został pochwalony 0 razy