Znaleziono 361 wyników

- Uratowałaś mi normalnie życie i przepraszam za mój wybuch emocji. To ja będę lecieć... obiecałam mamie Andy'ego, że jej dzisiaj pomoge w domu... no i musze jej powiedzieć że się wyprowadzam... dzięk ...

-Dzięki ci bardzo - spontanicznie rzuciła jej się na szyje - dzięki dzięki dzięki.... obiecuje nie być wredna ... - uśmiechnęła się. - to kiedy mogę się sprowadzić ??

- Przykro mi Brooke... mówisz serio ?? tylko jest problem... ja szukam miejsca gdzie zmieszczą się dwa duże psy i nie będą przeszkadzać właścicielowi... także...

- Tak.... a jeżeli chodzi o tamto, to nie ma sprawy... rozumiem, że to musiało dziwnie wyglądać... powiem Cie, że Andy staje się ostatnimi czasy nie do zniesienia... - spochmurniała - będę musiała sie ...

-Hey Brooke. Dawno się nie widziałyśmy - uśmiechnęła się. Cieszyła się, że spotkała kogoś znajomego

[sorry nie zauważyłam twego posta]

usiadła przy jednym z stolików.

Przekroczyła próg klubu i od razu się uspokoiła. Rozejrzała sie po sali, żeby sprawdzić, czy nie ma nikogo znajomego.

Kolejna kłótnia z Andym. Wbiegła do pokoju chwyciła torebkę. Szybko zbiegała po schodach krzycząc do Andy'ego :
-Naprawde nie jesteś wart mojego zainteresowania. Zmieniłeś sie w człowieka, z którym n ...

Dzisiaj Andy'emu zaczęły przeszkadzać psy... Przecież tak bardzo kiedyś je lubił, ale cóż. Kate przeniosła je do samochodu. Wiedziała, że nie pozbędzie się kochanych stworzeń, więc będzie musiała cały ...

Od momentu zerwania z Brooke Andy zmienił się nie do poznania. Mimo że miał teraz dużo wolnego czasu nie miał ochoty rozmawiać z Kate. Zaczął nawet wypominac jej, że powinna się wynieść, bo siedzi za ...

Zaczynał jej się podobać ten koleś.
-Na razie nie masz o czym śnić - uśmiechnęła się do niego. W tym momencie zadzowniła jej komórka. Szybko sprawdziła kto to. Przysunęła się i pocałowała go w poli ...

-Dlaczego miałabym odpowiedzieć na to pytanie? Zresztą po co ci taka informacja- uśmiechnęła się.

Zaczynała ją bawić ta rozmowa. Była pod wrażeniem pewności siebie swego rozmówcy. Uśmiechnęła się i powoli się do niego obróciła. Troszeczkę zgłupiała. Zobaczyła przed sobą naprawdę niezłe ciacho. Opa ...

-A nie chcesz? - cały czas patrzyła się przed siebie, w wodę, a nie na obcego chłopaka.

-kiepski podryw -odpowiedziała. Była pewna, że nie zna tego chłopaka, więc nie miała ochoty nawiązywać jakiegoś bliższego z nim kontaktu. - Trzeba być naprawdę pewnym siebie, żeby tak bezczelnie podej ...

Pojeździła chwilę po mieście, ale nigdzie nie zobaczyła znajomych twarzy. W końcu zatrzymała się przy pomoście. Był pusty. Z jednej strony miała dosyć samotności, ale z drugiej nie chciała patrzeć na ...

Już od kilu godzin leżała na łóżku słuchając muzyki. Miała dosyć samotności. Nawet nie rozmawiała z Lucasem przez ostatni tydzień, bo był zajęty z Izzy.
Nagle się podniosła wskoczyła na motor i poje ...

Kilka dni temu dostałam przesyłkę od swojego przyjaciela... hmmm... przysłał mi zdjecia, na których zostałam uwieczniona w przeciągu ostatniego roku. Taka niespodzianka urodzinowa. Kiedy na nie patrzę ...

http://img119.imageshack.us/img119/646/koncertzg2.jpg

Sobota (27.01.07r.) [propozycja jest taka, żebyśmy zaczęli o 15-16 i pisali, ze jest noc, więc nie wiem którą godzinę mam wpisać Razz

]

-Wystarczy, że mi wybaczysz to, że musze lecieć. Muszę załatwić ostatnie sprawy z klubem. Cieszę się, że wpadniesz z Izzy.- przytuliła się do niego na pożegnanie- Do zobaczenia - wyszła z garażu i uda ...