Szpital

Wybieglem za nia i złapalem ja za reke.
- Haley to nie tak.

Post został pochwalony 0 razy

Wstałam z łóżka i probowałam za nią pobiec...zakrecilo mi sie w głowie i padlam na ziemie jak długa,rozwaliłam sobie glowe,Hales i Andy się odwrocili...

Post został pochwalony 0 razy

- a niby jak ?- powiedzialam przez lzy - mam zwidy i wogole nie widze tego jak sie calujecie ! jaka ja bylam naiwna wierzac w to co mowisz mi ! Co Brooke tez mowisz ze ja kochasz ? - wyrwalam sie od niego i zaczelam dalej isc

Post został pochwalony 0 razy

Chcialem za nia pobiec ale nie moglem tak zostawic Brooke. Pomoglem jej wstac z ziemi i polozylem na lozko, po czym od razu pobieglem po pielegniarke

Post został pochwalony 0 razy

Odwrocilam sie i zobaczylam jak Brooke lezy na podlodze, zawolalam jakiegos lekaza.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy wrocilem do pokoju Brooke z pielegniarka byla w nim Haley i jakis lekarz ktory ja opatrywal. Podszedlem do Haley
- Mozemy spokojnie porozmawiac?

Post został pochwalony 0 razy

- a Ty wogole masz cos do powiedzenia ?- spytalam

Post został pochwalony 0 razy

Obserwowałam z łóżka Hales i Andiego...ale mnie głowa boli.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak ale nie tutaj - odpowiedzialem i wskazalem reka korytarz - idziesz?

Post został pochwalony 0 razy

Bez odpowiedzi poszlam na korytarz - wiec ?-

Post został pochwalony 0 razy

Spostrzegłam,że wyszli,więc ja postanowiłam się przespac.-Mam już na to wszystko wyjebane-pomyślałam sobie.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie wyrzywaj sie na Brooke za to co ja ci zrobilem - powiedzialem stanowczo, prawie krzyczac - ona nic nie wiedziala i umawialem sie z nia tylko po to zeby wzbudzic w tobie zazdrosc. Jesli ktos tu jest winny to tylko ja. I przepraszam cie za to. Zreszta czemu sie tak wkurzasz? Przeciez nic do mnie nie czujesz wiec powinno byc ci obojetne czy Brooke jest ze mna czy nie.

Post został pochwalony 0 razy

Wybuchnelam placzem- wiedziala o tym ze bylam z Tobą, ale dalej parła. - odpowiedzialam - a co do Ciebie nie spodziewalam sie ze taki jestes, i jesli myslisz ze Cie nie kchalalam i nie kocham to powiem Ci tyle ze mysl tak dalej a daleko zajdziesz -

Post został pochwalony 0 razy

Zdziwily mnie jej ostatnie slowa ale nie to bylo dla mnie teraz wazne. Obiecalem sam sobie ze naprawie to co zniszczylem wiec musze teraz myslec tylko o Brooke.
- A czy ona wiedziala ze ..... - szukalem odpowiedniego slowa - masz do mnie taki stosunek? Wiedziala to? A moze myslala ze jestem ci obojetny i nie bedziesz miala nic przeciwko - chcialem ja przytulic i powiedziec ze juz wszystko bedzie dobrze ale nie zrobie tego do poki nie wybaczy Brooke.

Post został pochwalony 0 razy

- widziala jak ja na to wszystko patrze, jak sie zachowuje, nie znamy sie od kilku dni ale od lat i kazda z nas wie co czujemy w danym monecie - odpowiedzialam spokojnie - ale to chyba nie ma znaczenia....-

Post został pochwalony 0 razy

- Ma znaczenie! - krzyknalem i nie obchodzilo mnie to ze pol szpitala sie teraz nam przyglada - Ona cie potrzebuje! Nie zostawiaj jej tak. Wiesz dobrze ze zrobila by wszystko dla ciebie. Tak jak i ja! Zapomnij o tym co bylo. Jesli chcesz to znikne z waszego zycia, tylko blagam daj jej druga szanse.

Post został pochwalony 0 razy

- ja tez jej potrzebowalam ! ona mnie zranila ! nie mam do niej zaufania juz- powiedzialam stanowczo- a co do Ciebie to mogles sie zastanowic sie zanim wszystko sie zaczelo.... napewno juz wczesniej cos bajerowaliscie za moimi plecami, brak mi slow -

Post został pochwalony 0 razy

- To nie prawda - krzyknalem - poznalismy sie na boisku i..... - nagle przypomnialem sobie ten pocalunek jak odprowadzilem ja do drzwi - Sluchaj Haley nie wiesz wszystkiego. Jak ja poznalem to ona nie wiedziala kim jestem. Zreszta ja sam sie dowiedzialem pozniej ze sie znacie. To ja jestem wszystkiemi winny. Gdyby nie ten moj wyjazd ... i gdyby nie Nathan.....

Post został pochwalony 0 razy

- powiem Ci tak jak ona Cie wtedy spotkala na boisku mi o tym powiedzia a ja jej wtedy zakomunikowalam ze bylam z toba, wiec nie mow jak jest bo ja wiem swoje.... i nie mieszaj do tego Natahana -

Post został pochwalony 0 razy

- A czy skoro kiedys ze mna bylas to juz nigdy nie bede mogl byc z zadna z twoich kolezanek? Tak to traktujesz?

Post został pochwalony 0 razy