Park

-Oj tak mi sie tylko powiedziało.. Z resztą czy to moja wina, że tylko Kilmer jest kilmerowaty?

Post został pochwalony 0 razy

Zobaczyl ze jedna smieje sie widzac go, Speszylo się
Przyspieszyl wiec kroku i poszedl dalej. Ehh czemu jestem taki niesmialmy - pomyslal

Post został pochwalony 0 razy

- Kilmer jest Kilmerowaty, Travolta jest Travoltowaty a Cpun jest Cpunowaty. Taka jest kolej rzeczy - wyrecytowala - Ale i tak Kilmer jest spoko.

Post został pochwalony 0 razy

Zobaczyla ze chlopak sie oddala.
- Widzisz, zestresowal sie przez ciebie - pokrecila glowa.

Post został pochwalony 0 razy

-Nie moja wina, ze zawsze musze za duzo i za glosno gadać..

Post został pochwalony 0 razy

- Nie wiem, wyploszylas go - wzruszyla ramionami - Wiesz, przypomnialo mi sie ze musze cos zalatwic, spotkamy sie pozniej - pozegnala sie.

(musze juz isc ;*)

Post został pochwalony 0 razy

-Ok, narazie!
Wyszła z parku w poszukiwaniu jakiegoś kiosku.

Post został pochwalony 0 razy

Nathan szedł przez park. Zastanawiał się, gdzie może pójsć. Miał ochotę się wyciszyć, więc pójscie na miasto odpadało. "Plaza czy pomost?" zastanawiał się. Po chwili wybrał to drugie.

Post został pochwalony 0 razy

Kate zatrzymała sie z piskiem opon przed parkiem. Podczas przejażdżki nie zwalniała poniżej 100km'h. Przez największe skrzyżowanie w Tree Hill przejechała na przednim kole, co sprawiło, ze Nina zaczęła krzyczeć, ale dziewczyna nie poddała się.
- Jak tam się podobało ?? - zapytała Ninę.

Post został pochwalony 0 razy

- O. Mój. Boże. - powiedziala Nina sciągając kask. - To było coś... niesamowitego. a na skrzyżowaniu... zaparło mi dech. Wybacz ze zaczęłam krzyczeć, ale to emocje wzięły nade mną górę. Już się nie dziwię że wolisz motory od samochodów...
Czula się świetnie. Napewno nie zapomni tego do końca życia, już samo ruszanie z miejsca było całkiem inne niż w samochodzie, a potem było już tylko lepiej.
-Pozwolisz jednak, że zanim wrócimy usiadę na chwilę na ławce i uspokoje moje skołatane nerwy Razz

Post został pochwalony 0 razy

-jasne, nie ma sprawy - uśmiechnęła się. Sięgnęła do schowka w motorze i wyciągnęła butelke wody i puszkę red bulla. - Masz na coś ochotę ?? - zapytała się Niny pokazując jej zawartość schowka.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak między nami to powiem Ci ze mam ochotę na drinka. Ale wody chętnie się napiję..
Wiec... to Twój pierwszy rok w Tree Hill?
Zapytała otwierając butelke.

Post został pochwalony 0 razy

- Szczerze mówiąc to jest to dopiero mój pierwszy tydzień - powiedziała do niny biorąc łyka redbulla. - drinków zwykle nie woże w motorze, bo to niezgodne z prawem. Poza tym alkoholu nie pijam. Prawie w ogóle, także ...

Post został pochwalony 0 razy

Nina zaśmiała się.
-Kate ja również, ale dzisiaj mam nieprzepartą ochotę...
Ja mieszkam w Tree Hill już drugi rok, przedtem mieszkałam z matką w NY, ale po śmierci dziadków przeprowadziłyśmy się tutaj.

Post został pochwalony 0 razy

- Zabawne. Ja urodziłam się w NY i tam dłuugo mieszkałam do 12-13 roku życia. Potem było różnie. przykro mi z powodu dziadków. Podoba ci się to miejsce, jest co robic tutaj ??

Post został pochwalony 0 razy

-Podoba mi się. Ludzie są naprawdę super. a czy jest co robic? Jeśli wejdzie się w odpowiednie towarzystwo (takie jak nasze) to robić jest zawsze co. - mrugnęła do Kate.
Wczoraj naprzykład rozmawialismy o pierwszej imprezie, nie wiemy jeszcze kiedy, ale miejsce to dom Nathana i Alice. Dam ci znac kiedy. Lubisz imprezy, prawda?

Post został pochwalony 0 razy

-Trzeba się jakoś wkręcić, chociaż powiem Ci, że żadko jestem na imprezach. - "Powiedzieć jej czy nie ?? Chyba mozna jej zaufać"- Przez ostatnie 3 lata często zmieniałam szkoły, rodzice cały czas zapisywali mnie do innej bo widzisz... ja się ścigam jako zawodowiec, a im to sie nie podoba, więc myśleli że zmienię zdanię jak uprzykrzą mi zycie. No cóż.
Nigdzie jakoś nie mogła znaleźć paczki przyjaciół. Może tutaj się to zmieni. Jak coś ustalą to daj znać, z chęcią przyjdę - uśmiechnęła się do Niny, po czym napiła się kolejnego łyka Redbulla.

Post został pochwalony 0 razy

Nina otwarła szeroko oczy. 16-latka ścigająca się zawodowo? To wywarło na niej wrażenie. "respekt dla dziewczyny z pasją" pomyślała.
-Kate, z tego co widać na pierwszy rzut oka, świetna z Ciebie babka, napewno znajdziesz sobie tutaj przyjaciół, ja już Cię bardzo polubiłam, a popatrz znamy się nieco ponad godzinę.
Nina znów upiła łyk wody.
-Ale swoją drogą, to nie zazdroszczę że masz takich rodziców. Mnie się matka naprawdę "udała"... a ojciec, e tam pieprzyć ojca.

Post został pochwalony 0 razy

- Wszystko co mam to motory, a oni chcą mi to odebrać, teraz mają szanse - powiedziała bardziej do siebie niż do Niny.- Nie martw się w każdej rodzinie musi być czarna owca. - wypila resztkę redbulla, zgniotła puszkę i wyrzuciła do kosza. - To co wracamy ??

Post został pochwalony 0 razy

Nina także wypiła wodę, po jeździe motorem naprawdę zaschło jej w ustach. Wyrzuciła butelkę do kosza i wstała z ławki.
-Ok, jedźmy.

Post został pochwalony 0 razy