Pamiętnik Haley Tomorrow

Post został pochwalony 0 razy

Matka:

Ojciec:

Post został pochwalony 0 razy

Siostra - zawsze miała wiecej chlopcow niz ja, jest piękna ma sliczna figure... no coz wogole nie wygladamy jak siostry. Jest ode mnie starsza o 3 lata.

Post został pochwalony 0 razy

No coż by tu powiedzec, jest mi dobrze z Andym ale czy napewno, ta ostatnia akcja mnie pobila.... co to wogole mialo znaczyc ?! czyzby okazal sie tacy jak wszyscy ? ehhh trudo o tym mowic... za dlugo go nie znam ale jestem chyba zauroczona... wiem jedno na kochanie jest jeszcze za wczesnie ...
Po drugie, wogole nikogo nie znam... ehhhh ciezko tak... no ale przyzwyczailam sie do takiego trybu zycia.... niedawno na pomoscie poznalam chlopaka, nazywal sie Nathan z tego co wiem gra w druzynie... mmmm .... ale ona napewno nie zainteresowal by sie taka dziewczyna jak ja... nawet o tym nie mysle... narazie jestem tak jakby z Andym co z tego bedzie to nie wiem... nawet do mnie nie zadzwonil nie przyszedl... nie przeprosil nie wiem co o tym mam myslec... moze ma to gdzies ???

Post został pochwalony 0 razy

Zerwalam z nim .... nie wiem jak to sie stalo, cyz to bylo pod presja czy nie.... po prostu. Do tej pory mecze sie jak to moglo przejsc przez moje usta " to koniec" nie wierze... Czuje cos to niego ale to co zorbil nie moglo tak zostac. Potrzebowalam go. A wszystko przepadlo przez glupi incydent u mnie w domu. A moze jak bym na poczatku powiedziala jak ja rozne rzeczy odbieram ? moze bylo by inaczej?... i tak juz za pozno. Skonczylo sie w sposob zly dla mnie i dla niego. I co dalej mamy tak zyc w nienawisci z miłosci ?... trudo cokolwiek teraz powiedziec... moze czas pokaze co kryje za swoja kurtyna ? Czemu zawsze to ja cierpie i dostaje kopa od zycia?! Co ja robie zle ze tak jest ? ! Nie mam komu powiedziec co mi lezy... co moze Brooke powiem? przeciez widac po niej ze podoba jej sie Andy... nie mam nikogo... jestem sama... maly kwiatek na pustyni... ktoremu wszykiego jest brak... zwłaszcza wody- miłości....
Dzisiaj ide do Trick, moze cos sie stacie co moglo by poprawic moja sytuacje? moze wyjasnie wszystko z Andym i wrocimy do siebie ? ....

"Kochałaś kiedyś tak mocno, że było ci wszystko jedno co się z tobą stanie? Po prostu musiałaś z nim być. Kiedy na ciebie patzrył zamierało w tobie serce, a jego oddech na skórze odczuwałaś wręcz boleśnie... Pragnęłaś kogoś tak bardzo, że zatracałaś się w tym pragnieniu?" ten tekst mi sie podoba... Czemu ? jest prawdziwy mowi o emocjach i wszytkim co dotyczy miłosci...

nie wierze juz w milosc, za duzo razy sypnela mi piachem w oczy by dalej ja przyjmowac. Nie chcem..... nie moge .....

Post został pochwalony 0 razy

"Wpatrzona w srebrzystobiałą
poświatę księżyca...płaczę
pozostawiona samotnie
na mrocznej ulicy
cierpienia
...
i zbierając porozrzucane
wspomnienia...błądzę
nikomu niepotrzebna
w zimnym deszczu
...ale muszę zacząć normalnie żyć...bez Niego "

Post został pochwalony 0 razy

Wczorajszy dzien powinien przejsc do historii... naprawde to co sie stalo przebija wszystko...

Zostalam oszukana przez przyjaciolke? owszem
Zostałam wystawiona przez najblizszych? owszem
Ja napewde nie wiem co sie dzieje, czemu to mnie trafia a nie innych, ja przeciez nic nie zorbilam.... Czemu najlepsza przyjaciolka obmacywala sie i lizala z moim bylym !? no dobra niech sobie go ma ! ale nie dzien po zerwaniu !! Jezu przeciez to jest nienormalne ! Andy tez jest falszywy... czy by zrobil to mi jak przeddzien mowil ze mnie kocha ? pfffff chyba sie przeliczylam i to ostro...
Z wczorajszych nerwow napisalalam do Natahana, no i stalo sie... calowalam sie z nim... nie wiem co we mnie wstapilo ale ten zegar zacza tykac i juz nie przestanie. Wiec musze to ciagnac, moze jak Andy zobaczyl co stracil zrozumie? ale i tak nie chcem miec przy sobie klamcy! wole juz byc sama niz zyc w swiecie ktorego nie ma....

"Cierpienie to klęska, która niszczy nas od środka"

Post został pochwalony 0 razy

Przyszla do mnie wczoraj Brooke, nie wiem czego ona szukala ale ja jej narazie nie wybacze, nie moge po tym co zrobila, dobrze wiedziala co sie swieci a jednak sie zalizala z nim .... pecha miala i tyle... hehe .... wszystko teraz mam gdzies , nie obchodz mnie nic no chyba ze zemsta... to owszem... az nie poznaje samej siebie. Nie wiem czy ta zmiana wychodzi mi na lepsze... nie wiem... ale cos z tamtej Haley zostalo...

Post został pochwalony 0 razy

Wiele sie zmienilo przez te pare dni, a mianowice to ze stara rane zaleczylam nowym opratrunkiem. Niby z Natahanem jestem na etapie....eeee na jakim etapie ? sama juz nie wiem, dziwnie sie czuje ogole ale pozytywnie. Zobaczymy co bedzie dalej.... jeszcze tylko z Brooke zostalo, nie wiem co zorbie z tym ....

Post został pochwalony 0 razy

Słowo ,,kocham traci wartość.

"Mówisz: jestem zakochana!
...to nic, że już siódmy raz...
Szastasz słowem ,,kocham" lekko
myśląc, że już miłość znasz.

Mówisz: Kocham Go na pewno!
...choć się ledwie miesiąc znacie...
Przed Nim kochałaś innego
i też mówiłaś, że ,,na zawsze"...

Mówisz: czuję, że to miłość!
Słowem ,,kocham" lekko szastasz...
Ale żeby się ,,zakochać"
wystarcza Ci jedna randka!

Mówisz: kocham!, piszesz: kocham!
ślesz miłosne sms-y
ale już patrzysz za innym,
już innego wzrok Cię przeszył...

Mówisz: to na pewno miłość!
...ale wiesz, że to bzdura...
Krzyczysz: kocham całym sercem!
...a w Twym sercu
wielka dziura... "

Podoba mi sie ten wiersz, taki prawdziwy, o milosci, z reszta jak zawsze....

Post został pochwalony 0 razy

"I nie ma sensu życie,
gdy codzień płaczę skrycie.
I nie ma życie sensu,
nigdy nie było ze snu.
I sensu życie nie ma,
gdy z kroplami łez dwiema
siedzę w ciszy i po ciemku,
nie słysząc słów tych dźwięku."

Nastepny wiersz do kolekcji, nie mam zamiaru tlumaczyc dalczego go wybralam....

Jest suuuuper ! Nigdy tak jeszcze nie mialam, ze tyle rzeczy i spraw zwala mi sie na glowe... ohhh.... dlaczego? te pytanie jest teraz moimi myslami, moimi czynami.... uczestniczy najaktywniej w moim zyciu... jestem juz tak zalamana ze juz nie odczuwam nic... nie chce mi sie plakac bo przez tą krotka chwile uronilam tyle lez ze starczy mi juz do konca zycia ....

Napisalam piosenke, pierwszy samodzielny tekst....

It's October again
Leaves are coming down
One more year's come and gone
And nothing's changed at all
Wasn't I supposed to be someone
Who can face the things that I've been running from...

Let me feel, I don't care if I breakdown
Let me fall, even if I hit the ground
And if I...
Cry a little
Die a little
At least I know I lived, just a little...

I've become much too good at being invincible
I'm an expert at play it safe, and keep it cool
But I swear this isn't who I'm meant to be
I refuse to let my life roll all over me...

Let me feel, I don't care if I breakdown
Let me fall, even if I hit the ground
And if I...
Cry a little
Die a little
At least I know I lived, just a little...

I wanna be somebody
I, I wanna be somebody
I wanna be somebody
I, I wanna be somebody who can face the things that I've been running from

Let me feel, I don't care if I breakdown
Let me fall, even if I hit the ground
And if I
Cry a little
Die a little
At least I know I lived...

It's October again
Leaves are coming down
One more year's come and gone
And nothing's changed at all

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko stoi, bez jakichkolwiek zmian .... moze to i lepiej ? nie wiem .... ale odkrylam nowa pasje, pisanie piosenek i spiew. Nie wiem czy mam dobry wokal ale podoba mi sie to co robie.

Kolejna piosenka :

I never promised you a ray of light
I never promised there’d be sunshine everyday
I'll give you everything I have
The good the bad...

Why do you put me on a pedestal?
I’m so up high that I can’t see the ground below
So help me down, you've got it wrong
I don’t belong there

One thing is clear
I wear a halo
I wear a halo when you look at me
But standing from here
You wouldn’t say so
You wouldn’t say so if you were me

And I… I just wanna love you
Oh, oh I… I just wanna love you

I always said that I would make mistakes
I’m only human and that’s my saving grace
I fall as hard as I try
So don’t be blinded
See me as I really am
I have flaws and sometimes I even sin
So pull me from that pedestal
I don’t belong there

One thing is clear
I wear a halo
I wear a halo when you look at me
but standing from here
you wouldn’t say so
you wouldn’t say so if you were me

And I…I just wanna love you
OOhh I…I just wanna love…
(I just wanna love you)
Heya Hey Hey Hey…Hey Hey Halo
Heya Hey Hey Hey…Hey Hey Halo
Heya Hey Hey Hey…Hey Hey Halo
Heya Hey Hey Hey…Hey Hey Halo

Kilka fotek :

Post został pochwalony 0 razy

Nareszcie !

Wychodze na prosta, jestem z Nathanem to jak spelnienie marzen... oh,ah,eh czuje sie jak w 7-niebie. Najlepsze w tym ze Go kocham Smile

i widok tych dziewczyn ktore patrza na przerwach jak sie tulimy i patrzymy w siebie maslanymi oczkami. Kto by pomyslal ze taka cicha myszka jak ja bedzie z najbardziej znanym chlopakiem w szkole.... dzisiaj zaczelam pisac nowa piosenke, jutro bedzie juz gotowa, z dedykacja dla mojego Skarba :*

Post został pochwalony 0 razy

Napisalam piosnenke dla Nathana oto ona :

I love the time and in between
The calm inside me
In this space where I can breathe
I believe there a distance I have wandered
To touch upon the years
Reaching out and reaching in
Holding out holding in

I believe
This is heaven to no one else but me
And I'll defend it long as I can be left here to linger in silence
If I chose to would you try to understand

Oh the quiet child awaits the day when she can break free
The mold that clings like desperation
Oh mother don't you see I've got
To live my life the way I feel is right for me,
Say it's not right for you
But it's right for me

I believe
This is heaven to no one else but me
And I'll defend it long as I can be left here to linger in silence
If I chose to would you try to understand

Post został pochwalony 0 razy

Troche sie dzialo przez ostatnie dni. Wspanialy czas spedzony z Nathanem, on jest cudowny, przy nim czuje ze zyje. Natomiast z Brooke nadal sie nic nie wyjasnilo, brakuje mi troche tego jak kiedys calymi wieczorami moglysmy gadac i nie mialysmy dosc... no ale to sie skonczylo....
Niedawno przyszla do mnie ale to chyba byla jakas pomylka, nie wiem co o tym myslec. Dzisiaj napisalam kolejna piosenke.

Honestly I didn't mean to cry so hard
The heartache was pouring in like rain
I didn't mean to show I care

Honestly I didn&'t mean to laugh so loud
But it just sounds so absurd to
Say that you want me
Say that you need me
after everything you've done

Really truly I didn't mean to hurt you
I just thought that maybe now
We'd have better luck the second time around
Its always better the second time I hear

Chorus:
Find me in the evening when your ready to dance
And I will take you to places
where you never thought you'd have the chance to love
Love, Love is all we have
I will run myself in circles here without you

Please believe that I tried my best to forget you
but the memories keep flooding back like tears
I didn't mean to fall in love

But sitting here waiting for this is torture
I'm so glad you're far away
Is that a terrible thing to say?
Well, I wonder if you're ok

Chorus:
Find me in the evening when your ready to dance
And I will take you to places
where you never thought you'd have the chance to love
Love, Love is all we have
I will run myself in circles here without you

Oh, I would run myself in circles here without you
Oh, I've tried and tried
And I can't hide from your love
Darlin' its too late to show me your intentions

You know we've got to find a way
To get past all the implications, every situation
Every complication that we've come from
Love is all we have
I will run myself in circles here without you

Darlin' love, love
Love is all we have
I will run myself in circles here without you

troche amatorskie ale mi sie to podoba, jak bedzie okazja zaspiewam dla Nathana :*

Post został pochwalony 0 razy

ahhhh tyle się działo aż nie wiadomo od czego zacząć.....

Przeżyłam swój pierwszy raz... z Nathanem... trudno to opisać bo to było coś niesamowitego... ta bliskość cał... te ciepło bijące od nas... ahhh

Nareszcie pogodziłam się z Brooke... bo przecież ile można tak w kłótni żyć, musiała nadejść ta chwila. Tak mi już jej brakowało... tych rozmów do rana... wszystko teraz wyszlo na prostą, nawet juz nie mam do niej żalu o to, że jest z Andym, on mnie już nie obchodzi... liczy się tylko Nathan i nic więcej.

Niedługo mam konkurs z matematyki, mam nadzieję, że dobrze bedzie i nie pójdzie na marne moja nauka. W tym pokładam całą moją przyszlość wiec nie mogę tego zawalić.

Ogólnie wszystko idzie po mojej myśli... oby tak dalej... nadeszły dni które najbardziej się liczą.

Znów razem :

Post został pochwalony 0 razy