Autor |
Wiadomość |
Paula
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta |
|
|
|
To byly niezapomniane chwile....wyjechalismy z Andym na taka naszą wyspe,ktora wprawdzie nie była bezludna,ale nikogo wiecej oprocz siebie nie potrzebowalismy do szczescia.On jest spelnieniem moich najskrytszych marzen,czasami zastanawiam sie czy zasluzylam na kogos takiego jak on.Bardzo duzo przeszlismy,zarówno tych dobrych jak i tych złych chwil.Najwazniejsze jest to jak bardzo sie kochamy i chyba nie ma nic wazniejszego od tego.Z ciezkim sercem wracalam do Tree hill,wolalabym zostac tam juz zawsze,tylko ja i Andy.Teraz nastąpi powrot do szarej rzeczywistosci,ale to miedzy nami sie wydarzylo ma kolory teczy.................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:29, 04 Sty 2007 |
|
 |
|
 |
Paula
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta |
|
|
|
Dzisiaj postanowilam wybrac sie do szkoly,bardzo dawno tam nie bylam.WYdawalo mi sie jakby cos sie zmienilo od mojej nieobecnosci a moze to ja zaczelam patrzec na swiat z innej perspektywy? Jednak nie chce zdejmowac tych różowych okularow,bardzo je lubie bo bez nich wszystko byloby szare i owiane smutkiem.Zapewne jutro spotkam sie z Andym i znowu powroci nasz wlasny swiat,do ktorego nikt nie ma dostepu.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:45, 05 Sty 2007 |
|
 |
Paula
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta |
|
|
|
To wszystko bylo za piekne,zeby bylo prawdziwe.Moja i Andiego bajka sie zakonczyla,chociaz wcale tego nie chcialam.Po prostu przestał w nas wierzyc a ja nie moge kochac za dwoje i zmusić go do niczego,przeciez nie chce go unieszczesliwiać....Gdy przypomne sobie wspolne chwile spedzone na domu to nie moge uwierzyc,że to wszystko sie skonczylo od tak....z dnia na dzien,zupelnie niespodziewanie. -Nie chce,że cierpiala,musisz mnie zrozumiec-powiedzial,gdy zakonczyl nasz związek.Prosilam zeby wrocil,na marne.Nie wiem jak to teraz bedzie,zostalam dosc brutalnie sprowadzona na ziemie,nigdy nie jest tak pieknie jakby sie chciało,teraz wszystko sie zmieni,juz nie bede taka ufna jak kiedys....dostałam straszną nauczke od losu i lekcje zycia,ktore uwielbia nas zaskakiwac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:16, 12 Lut 2007 |
|
 |
Paula
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta |
|
|
|
Móc to nie zawsze chciec.Obiecałam,ze nigdy nie pozwole Ci odejść jednak na sile nie mogłam Cie zatrzymać,każdy Twoj atak w moją strone tak bardzo był bolesny,ze po prostu straciłam siłe na to wszystko.-Masz takie smutne oczy-powiedziała mi ktoregos dnia mama,gdy mnie zobaczyła.Widziałam w jej oczach taką totalną bezradność. Bo własciwie co moze czuć matka,gdy widzi ze jej dziecko tak strasznie cierpi,a ona nie moze wziąć chociaz odrobiny tych trosk na swe ramiona,zeby w pewnym stopniu ulżyć....Gdyby to wszystko mogloby być takie proste,tak dziecinnie proste.Czasami chciałabym wrocić do tych czasów dzieciństwa,kiedy jedynym moim zmartwieniem bylo to,że łopatka do piasku mi sie połamała albo ze mama kazała mi ubrac kurtke która mi sie nie podobała. Czym jest własciwie miłość? Wszystkim sie kojarzy z czymś pieknym i niesamowitym,jednak w rzeczywistości jest zupełnie inaczej,nie no moze troche przesadzam....Najgorsze jest kiedy milość sie kończy i nic nie mozna na to poradzić,zycie staje sie monotonne a Ty idziesz do sklepu po kolejną paczke chusteczek,twoja twarz staje sie sucha i bezbarwna...ciekawe skad to ja znam. Jak to sie mowi,wszystko co dobre szybko sie kończy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:58, 16 Lut 2007 |
|
 |
Paula
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta |
|
|
|
Znowu ta niesamoita tęsknota,tak bardzo chciałabym zapomniec,ale nie potrafie. Nie ma tak ogromnej mocy,ktora moglaby zniszczyc uczucie,ktorym go darze,pomimo wszystkich nie porozumiec,wciaz kocham,kocham tak bardzo ze nie potrafie tego okiełznać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:03, 04 Mar 2007 |
|
 |
Paula
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta |
|
|
|
Powoli wszystko wraca do normy,juz nie mysle o nim w ten sam sposob.Stał sie dla mnie czyms w rodzaju pieknego snu,ktory wcale nie byl rzeczywistoscia i snem na ktorego sama myśl kiedys sie usmiechalam...To juz nie jest istotne,to jest zamkniety rozdział i czas zaczac kolejny stąpając ostrożniej po ziemii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:32, 09 Mar 2007 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|