Sluszalam jak glos nauczyciela oddala sie...chyba zasnelam...
Nagle obudzil mnie nauczyciel od fizyki...chcial chyba pozkzac na mnie 3 zasade dynamiki...nie wiem bo jeszcze nie kojazylam co sie do mnie mowi...przeciez tylko zamknelam oczy...a moze mi sie zdawalo...juz sama nie wiem...
-Przepraszam -powiedzialam zawstydzona.
-Nastepnym razem nie spij na lekcji-powiedzial nauczyciel
-Dobrze to sie juz nie powtorzy...nie wiem jak to sie stalo-odpowiedzialam.
czulam sie troche glupio bo to przeciez pierwszy dzien w szkole...a ja bylam taka pelna energi...nie wiem jak to sie moglo stac...moze to te nudne lekcje ktore jak zawsze ciagnely sie bez konca...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach