Klasa Matematyczno-Fizyczna I

Tutaj beda sie uczyc wszystkie osoby z I klas które wybrały ten profil/

Post został pochwalony 0 razy

Szybko weszła do klasy. Kilka osób było już w środku, ale nie zwracała na nie uwagi. W jednej z ławek zobaczyła dziewczynę, która romawiała z Andym na boisku [Haley chodzi do tej klasy prawda ?? ]. Nie odzywając się do nikogo usiadła w ostatniej ławce pod oknem. Musiała się jakos ustawić, zeby móc się czymś zająć, gdyby nauczyciele przynudzali.

Kiedy zadzwonił dzwonek oznaczający koniec lekcji, ucieszyła się. Nie bylo tragicznie, ale miała ochotę już gdzieś śmignąć. Szybko wstała, wrzuciła książki do plecaka i wyszła.

Post został pochwalony 0 razy

przyszła do klasy to była jej pierwsza lekcja w tym roku troche się tego obawiała, ale stwierdziła, że co ma byc to będzie, usiadła w tylniej ławce przemęczyła lekce i jak był dzownek szcześliwa odetchnęła, bo nie było tak źle jak jej się wydawało.

Post został pochwalony 0 razy

Pierwsza lekcja w tym roku. Pierwsza lekcja w nowej szkole. Ciekawe jak będzie... Weszłam do sali. W sali było już kilka osób. Każdy był czymś zajęty.
Nikt mnie nie zauważył, ale to żadna nowość. Usiadłam sama w ostatniej ławce.
Jak zawsze skazana tylko na siebie - pomyślałm.

Odetchnęłam słysząc dzwonek. Jakoś przeżyłam ten dzień i wcale nie było tak źle.

Post został pochwalony 0 razy

Do sali weszła równo z dzwonkiem. Zajęła swoje ulubione miejsce na końcu pod oknem. Fizyczka wyglądała na wściekłą, więc można było sie domyślić, że da im popalić. No coż... dzień jak co dzień...

Zadzwonił dzwonek obwieszczający koniec lekcji, nikt nie zwrócił uwagi na to, że profesor nie skończył swojego wywodu. Wszyscy gwałtownie wstali spakowali się i wybiegli na zewnątrz zostawiając osłupiałego matematyka pod tablicą. Kate od razu wyciągnęła kask, wskoczyła na motor i ruszyła do domu.

Post został pochwalony 0 razy

Fizyka- kiedyś lubila ten przedmiot jednak po zamianie nauczyciela znienawidziła go stary upierdliwy zgred pomyslała Al gdy po raz kolejny mówił że klasa nic się nie uczy i zapowiedział kolejny sprawdzian...zadzwonił dzwonek wszyscy odetchneli....

Polski [a właściwie to chyba angielski Smile

]-jak zwykle nuda, klasa dzieliła się na aktywnych i na tych co spali Al zaliczała sie do tych drugich, jak zwylke na polskim[angielskim] nie wiedziała co się dzieje i mało ja to interesowało....

ostatnia lekcja geografia- nauczyciel włączył jakis film o Afryce, klasa siedziała w miare cicho a on sam nie musiał się wysilać i wszyscy byli zadowolenie... dzwonej obwieścił koniec zajęć i wolne popołudnie.

Post został pochwalony 0 razy

Usiadłam w ławce i nadal szczerzyłam się do wszystkich <lol>.
Zapowiada się super dzień.

Post został pochwalony 0 razy