Klub

- Ja nie mam takich uprzedze co do pory roku... nienawidzę być sama i nienawidzę czuć się bezsilna. Słyszałam , że Lucas wyjechał to prawda ??

Post został pochwalony 0 razy

- spoko - mruknelam biorac lyk drinka.

Post został pochwalony 0 razy

Siedzialem caly czas obserwujac je. Po wyrazie twarzy Haley widzialem ze nie jest zbyt zadowolona ze mnie widzi. Zamowilem kolejne piwo.

Post został pochwalony 0 razy

- Niestety tak... - westchnęła - I co gorsza nie wiadomo kiedy wróci... -

Post został pochwalony 0 razy

Zaszłam Andiego od tyłu i szepnełam mu namietnie do uszka:- Cześć mój koszykarzu.

Post został pochwalony 0 razy

Zaksztusilem sie piwem i odwrocilem sie. Zobaczylem Brooke. Bylem tak zajety patrzeniem na Haley ze nawet nie zauwazylem kiedy sie tu znalazla.
- Hej - odpowiedzialem - ciesze sie ze cie widze

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez M-Nine dnia Pią 22:39, 06 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz

- Grunt, że wróci - uśmiechnęła się, zeby dodac jej otuchy- Nie znam go dobrze, ale na pewno to nie jest jeden z tych, którzy rozkochują a potem porzucają. Napijesz się czegoś ?

Post został pochwalony 0 razy

-Ja tez sie ciesze,chciałam żebys się do naszego stolika przysiadł ale Hales nie była tym zbytnio zadowolona,ale mniejsza z tym,co słychac?-spytałam po czym przysiadłam się obok.

Post został pochwalony 0 razy

- Cieszę się, że tak uważasz... Pewnie masz racje, Lucas nie wygląda na takiego... - uśmiechnęła się lekko - A jak, mogę się napić -

Post został pochwalony 0 razy

- Wszystko dobrze - sklamalem po czym zasmialem sie w duchu. Nie wiedzialem co mam robic i jak rozmawiac z nia. Haley przeciez mnie rzucila. Moze jednak dobrym pomyslem byloby wzbudzic w niej zazdrosc umawiajac sie z Brooke?
- Myslalem o Tobie - zaczalem gre...

Post został pochwalony 0 razy

Ajj...ale mi kręci sie w głowie,ale to chyba nie jest wpływ zbyt duzej ilosci alkoholu,ale jego...-Naprawde o mnie myślałes?

Post został pochwalony 0 razy

Siedzialam sama przy stoliku co chlwila patrzac na "gołąbki" zlosc mnie rozpierala od srodka, a jeszcze pomagalo mi w tym troche %. Wypilam za jednym razem calego drinka.

Post został pochwalony 0 razy

- No jasne - odpowiedzialem - moze wyjdziemy na chwile zewnatrz? Przewietrzysz sie chwil - zapytalem bo Brooke wydawala sie byc ostro wstawiona.

Post został pochwalony 0 razy

-To co bierzesz Izzy ?? Piwo, tequila, martini, jakis koktail a może jako grzeczna dziewczynka soczek ?? - zapytała śmiejąc się. Powoli zaczynao jej sie robić coraz weselej

Post został pochwalony 0 razy

-Skąd wiedziales,że chciałam się Ciebie oto zapytać?ajjj..no to chodzmy-troszkę się toczyłam,ale ANdy slużył mi swym niezwykle męskim ramieniem.

Post został pochwalony 0 razy

- Wódkę z colą - uśmiechnęła się. Co jak co, ale nikt nigdy jej nie nazwał "grzeczną dziewczynką".

Post został pochwalony 0 razy

- no to pieknie teraz to Brooke predko nie wroci - pomyslalam patrzac jak wychodza razem z Trick. Zamowilam jeszcze jednego drinka.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzalem na haley i kiedy upewnilem sie ze na nas patrzy objalem Brook po czym wyszlismy

Post został pochwalony 0 razy

Kate zawołała barmana,Izzy zamówiła sobie drinka, a Kate tym razem poprosiła o jakiś słaby drink. Nie chciała sie dzisiaj wstawić.
- Izzy od dawna tu mieszkasz ??

Post został pochwalony 0 razy

- Przeprowadziłam się kilka dni przed rozpoczęciem szkoły. Wcześniej mieszkałam w Roswell, a jak z tobą? - spytała pijąc drinka.

Post został pochwalony 0 razy