Stolik 1

- Cieszę się - powiedziała i musnęła go delikatnie wargami w usta.
- Mój numer? Nie ma problemu - uśmiechnęła się po czym zaczęła szukać w torebce czegoś do pisania i kartki. Po chwili znalazła obie rzeczy i napisała swój numer po czym podała mu kartkę.
- Dzwoń kiedy chcesz - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy

-Możesz być tego pewna-powiedziałem
-Jak minął Ci dzień??-zapytałem- Gdy wychodziłaś z klasy zgubiłem Cię w tłumie.

Post został pochwalony 0 razy

- Było całkiem spokojnie, łaziłam tu i tam bez celu, nie mogłam sobie jakoś nigdzie znaleźć miejsca, dopiero teraz znalazłam - powiedziała i spojrzała mu w oczy - A ty co dzisiaj robiłeś? -

Post został pochwalony 0 razy

-Byłem na pierwszym trenningu Ravensów w tym sezonie-powiedziałem z dumą-Ale najważniejsze że jestem tu teraz z Tobą

Post został pochwalony 0 razy

- Cieszę się, że tak cenisz czas spędzony ze mną - powiedziała i pocałowała go delikatnie - Ale teraz lepiej opowiedz jak było na treningu -

Post został pochwalony 0 razy

-Nathan starał sie nam przedstawić sprawy organizacyjne a John zaczął sobie biegac po sali-powiedziałem- Więc ogólnie było ciekawie-zakończyłem
-Ale porozmawiajmy o nas-zaproponowałem

Post został pochwalony 0 razy

- No to w takim razie rzeczywiście musiało być ciekawie - uśmiechnęła się.
- Dobrze, porozmawiajmy o nas - powiedziała po czym oparła czoło o jego skroń i spojrzała mu głęboko w oczy - Naprawdę mi na tobie zależy, mimo że znamy się dopiero kilka dni, nigdy nie czułam czegoś takiego. Jesteś pierwszym chłopakiem który... szanuje mnie -

Post został pochwalony 0 razy

Wilhelm Keppler napisał: "Co to jest szczęście? Innych uczynić szczęśliwymi. Co to jest radość? Innym sprawić radość."-powiedziałem cicho
-Miło mi to słyszeć-wyszeptałem-A Ty jestes pierwszą dziewczyną, która sprawiła że nie czuje sie juz samotny

Post został pochwalony 0 razy

Położyła mu głowę na ramieniu.
- Nie mów, że przez te lata w Tree hill nie spotkałes żadnej wartościowej dziewczyny - powiedziała cicho - Bo raczej w to nie uwierzę

Post został pochwalony 0 razy

-Znałem kilka dziewczyn, ale żadną z nich nie byłaś Ty-powiedziałem i spojrzałem jej w oczy

Post został pochwalony 0 razy

- Wiesz, wynagradzasz mi z nawiązką cały smutek po wyjeździe z Roswell. Prawdę mówiąc, tam chyba nigdy nie było mi tak dobrze jak tu i teraz. Z tobą - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy

-A mi z Tobą. Kiedyś myślałem że szczytem mych marzeń bedzie dostanie sie do szkolnej drużyny-powiedziałem-Widzisz jaką miłość ma siłe? Potrafi zmieniać marzenia-

Post został pochwalony 0 razy

- Tylko miłość potrafi zatrzymać czas powiedział Marcel Proust... To dlatego czuję się, jakby czas stanął - powiedziała cicho.

Post został pochwalony 0 razy

-Czyżbyśmy oboje czuli to samo?-zapytałem z nadzieją-Jeśli tak to móglbym juz przestać marzyć

Post został pochwalony 0 razy

Pocałowała go mocno, co było jej odpowiedzią. Nagle usłyszała swój telefon komórkowy.
- Przepraszam cię - mruknęła odsuwając się i szukając koma w torebce.
- To mój brat - mruknęła patrząc na wyświetlacz po czym odebrała. Rozmawiała przed kilka minut.
- Wybacz mi, ale będę musiała się już zbierać. Brat czegoś ode mnie chce - jęknęła ze smutkiem.

Post został pochwalony 0 razy

-Może Cie odwiozę-zaproponowałem

Post został pochwalony 0 razy

- Było by miło - uśmiechnęła się lekko - Naprawdę cię przepraszam, ale jak Max na coś się uprze to nie ma rady... Jest trochę nadopiekuńczy... -

Post został pochwalony 0 razy

-Ok. W takim razie chodżmy- powiedziałem i wyszliśmy na parking

Post został pochwalony 0 razy

Gem uśmiechnęła się, zdjęła płascz i usiadła.
- Co bierzecie?

Post został pochwalony 0 razy

Usiadlem obok Gemmy.
- Ja biorę herbate - odpowiedzialem.

Post został pochwalony 0 razy