Boisko

- O to fajnie ja też jestem na matematycznym - uśmiechnęłam się do Kate

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monia dnia Sob 19:21, 23 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy

(to teraz piszemy w kawiarni)
-To jak idziemy??-zapytałem

Post został pochwalony 0 razy

-Dobrze kogoś poznać z klasy - ulżyło jej że nie będzie totalnym odludkiem. Dopiero teraz bardziej przyjżała się nowej dziewczynie. - A właściwie to jak masz na imię ?

Post został pochwalony 0 razy

- Ja chętnie pójdę - skinęła głową.

Post został pochwalony 0 razy

-No to zwijamy się stąd. (ja już pisze w kawiarni )

Post został pochwalony 0 razy

Zwiazalam wlosy, spojrzalam na idacego w moja strone Andyego. Zarumienilam sie .

Post został pochwalony 0 razy

Podszedlem do Haley i kiedy juz chcialem sie odezwac uslyszalem pytanie Lukasa
- Nie jeszcze chwile tu zostane - odpowiedzialem i spojrzalem na Haley
- Mam nadzieje ze jeszcze troche ze mna posiedzisz? - spytalem dziewczyny i od razu poczulem ze jestem caly spocony

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez M-Nine dnia Sob 19:25, 23 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz

-yhy- skinelam glowa, a na moich policzkach pojawily sie rumience.

Post został pochwalony 0 razy

- Boze jaka ona jest piekna - pomyslalem
- Co cie sprowadza na to boisko? Nigdy wczesniej cie tu nie widzialem. - Spytalem i usiadlem obok dziewczyny

Post został pochwalony 0 razy

- raczej nie rzucam sie w oczy - stwierdzilam - a na boisko przychodze jak nikogo nigdy nie ma -

Post został pochwalony 0 razy

Stawalem sie coraz bardziej nerwowy.
- Ciesze sie ze jednak sie spotkalismy. Bedziesz chodzic do Tree Hill High Scho.. - Nie zdązylem dokonczyc kiedy nagle zadzwonil moj telefon. Czulem sie zazenowany i zly ze ktos przerywa mi w takiej chwili. To byl Lukas.
- Przepraszam - powiedzialem do Haley i odebralem telefon.
- Co jest Luke? Dzwonisz troche nie wpore... - gdy uslyszalem co odpowiedzial, zmartwilem sie ze musze zostawic Haley.
- Przepraszam Cie Haley ale dzwonil Lukas i poprosil mnie o pomoc wiec musze sie z toba pożegnać. - Czulem sie strasznie. Nie chcialem tak jej zostawiac tym bardziej ze nie wiadomo kiedy znowu ja zobacze. Dziewczyna wydawala sie zaskoczona cała sytuacja. - Do zobaczenie - odpowiedzialem z usmiechem i zabierajac piłke pobieglem do Dodga.

Post został pochwalony 0 razy

Wzdychnelam tylko, po czym poszlam w strone sowjego domu.

Post został pochwalony 0 razy

[niedziela godzina 6.00]
Lubie to przychodzić każdego ranka. Jest tak spokojnie. Tu moge pobyc naprawde sam. No to teraz szybla rozgrzewka. Ne pewno nie długo zjawi sie Andy...

Post został pochwalony 0 razy

Zblizajac sie do boiska uslyszalem odglos odbijanej pilki. Od razu poznalem ze to Lukas. Jest 7 rano ciekawe od ktorej gra.

Post został pochwalony 0 razy

Po godzinie gry byłem już porządnie rozciągniety. Tak jak wcześniej myślałem pojawił sie Andy.
-Hej- Krzyknąłem do zbliżającego sie przyjaciela

Post został pochwalony 0 razy

- Hej - odpowiedzialem i nie bedac jeszcze na boisku rzucilem pilka prosto do kosza - Jestes gotowy na rewanż? - zasmialem sie i podalem reke przyjacielowi.

Post został pochwalony 0 razy

-Zawsze- odpowiedziałem odpowiedziałem
-Musimy pogadać. Powinniene Ci wytłumaczyć ten wczorajszy nagły wyjazd- powiedziałem

Post został pochwalony 0 razy

- Nic nie musisz mowic wiem jak jest - odpowiedzialem i podalem mu pilke - Lepiej opowiadaj co dzialo sie wczoraj z tymi dziewczynami.

Post został pochwalony 0 razy

-Hehe-zaśmaiłęm się. Cały Andy.
-No postanowiłem poznać nowe koleżanki-odpowiedziałem z głupią miną

Post został pochwalony 0 razy

- Tyle widzialem ale mi mozesz powiedziec cos wiecej... - wyrwalem mu piłke i rzucilem do kosza.

Post został pochwalony 0 razy