Boisko

- Nie wiem co to bedzie ale zmiennmy juz temat bo nie chce juz o tym gadac - rzuciłem pilka - a własnie.... Pamietasz Kate? Mieszka u mnie.

Post został pochwalony 0 razy

-Kate mieszka z Tobą? - spytałem. Naprawde dużo się wydarzyło od czasu mojego wyjazdu z tree Hill.
-Jak do tego doszło? -

Post został pochwalony 0 razy

- Nie powinienem mowic bo to jej prywatna sprawa ale powiem ci tylko ze nie miała sie gdzie podziac wiec pozwolilem jej sie u mnie zatrzymac

Post został pochwalony 0 razy

-Ok. A co na to Brooke?? - zapytałem rzucając z dystansu

Post został pochwalony 0 razy

- Nie mialem jej kiedy powiedziec - dzisiaj chcialem ale ta cała sytuacja z tym..... - juz chcialem zaczac przeklinac ale sie uspokoilem - nowym chlopakiem sprawila ze wogole nic nie powiedzialem

Post został pochwalony 0 razy

-W takim razie radze Ci to zrobić zanim to ona zajrzy niespodziewanie do Ciebie i zobaczy obcą dziewczyne w Twoim domu - powiedziałem

Post został pochwalony 0 razy

- wiesz zobaczyc obca dziewczyne w domu to troche inna sytuacja niz zobaczyc obcego chlopaka z kwiatami calujacego twoja dziewczyne a potem zabawiajacego sie z nia na lozku...

Post został pochwalony 0 razy

-Zabawiającego się? Mówiłeś że tylko siedzieli na sofie w salonie -

Post został pochwalony 0 razy

- No siedzieli ale .... nie widzialem dobrze co tam robia ale chyba ja macal... Troche to wygladała jakby....... - przerwałem - szkoda gadac...

Post został pochwalony 0 razy

-Skoro nie widziałes to nie zadręczaj się domysłami - powiedziałęm do przyjaciela - A jesli będziesz miał jakies kłopoty z tym kolesiem to wiesz że możesz na mnie liczyć-

Post został pochwalony 0 razy

- Spoko poradze soebie z nim, ale dzieki... - Nie dlugo pierwszy mecz druzyny, mam nadzieje ze bedziesz gotowy. Nathan tez ostatnio zajety jest.......... i nie ma czasu na treningi

Post został pochwalony 0 razy

-Rozumiem. Musze iść do domu. Powinienem oszczędzać lewą noge. Dobrze znów Cie widzieć - powiedziałem wyciągając ręke do Andy'ego

Post został pochwalony 0 razy

Pozegnalem sie z przyjacielem i chwile jeszcze pograłem, po czym poszedlem do domu.

Post został pochwalony 0 razy

Weszłam na boisko. Było pusto
-Bomba, ciekawe kiedy sie skapną że nie było mnie w szkole- mruknelam i związałam włosy. Wyciągnęlam z torby piłkę do kosza i zaczęłam trening. Gralam w kosza odkąd pamiętam, w ogole to zawsze kochałam sport i miałam z nim styczność.

Post został pochwalony 0 razy

Usiadlam chwile oby odsapnac. Napilam sie wody i zamyslilam przez chwile. Pamietam gralam kiedys z moim chlopakiem w koszykowke. Niemalze codziennie... Tylko jak on sie nazywa;...- pomyslalam
- Na..Nathan, tak- powiedzialam po chwili. Zerwalam z Nathanem bo musial gdzies wyechac. Nie chcialam o tym myslec wiec znowu powrocilam na boisko.

Post został pochwalony 0 razy

Powoli konczylam cwieczenie. Robilo sie juz ciemno
- Zapowiada sie bosko- mruknelam i rzucilam pilke do kosza a ta zakrecila sie na obreczy po czy wpadla przez dziru. Schowalam ja do torby i wypilam do konca wode. Powolnym krokiem zaczelam wychodzic z boiska.

Post został pochwalony 0 razy

Weszłam na boisko.
- Moglam sie domyslisc ze niogo nie bedzie...- mruknelam i zaczelam cwiczyc

Post został pochwalony 0 razy

-Hej Megan - powiedziałem wchodząć na boisko

Post został pochwalony 0 razy

RZucalam wlasnie pilke kiedy uslyszalam kogod
- Ooo hej- usmiechnelam sie lapiac pilke- Niech zgadne, przyszedles pograc?- usmiechnelam sie

Post został pochwalony 0 razy

-A jak myślisz? - uśmiechnąłem się i wyciągnąłem ręce mając nadzieje ze poda mi piłke

Post został pochwalony 0 razy