Boisko

- Nie chodzi mi o to że... chciałam po prostu nadać im jakiś kontrast... nieistotne- wzięła piłkę, z pewnymi problemami, ale ostatecznie udało jej się przejść Andego i wrzucić do kosza - Widzę, że się rozgrzewasz.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie no rozumiem - usmiechnalem sie - Brooke moze sie wydawac taka jak powiedziałas ale naprawde jest cudowna i wrazliwa. Poprostu trzeba ja dobrze poznac - powiedzialem po czym zakozłowalem przed nia kilka razu i celnie trafilem do kosza - Nie rozgrzewam co poprostu zaczynam grac normalnie

Post został pochwalony 0 razy

- 7-6 dla ciebie - odetchnęła głęboko i rzuciła celnie z linii za 3 pkt.- za to dzięki tobie ja ucze się normalnie grać - uśmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy

- Własnie widze - powiedziałem rzucajac pilka ale ta nie wpadła do kosza wiec szybko ja złapalem i nie mialem juz problemow z dobitka. - jak tak dalej pojdzie to kiedys mnie ograsz

Post został pochwalony 0 razy

- Tak jasne - kolejny raz minięcie i dwutakt.- 8-8

Post został pochwalony 0 razy

- Wiesz masz te 8 punktow tylko dlatego ze jestes.....mała i nie widze jak mi uciekasz - zasmialem sie i z pod kosza wpakowalem pilke do srodka obreczy

Post został pochwalony 0 razy

- Dzięki za kmplement - tym razem piłka zatańczyła na obręczy i wypadła poza. tuż pod nogi Andego - widzisz, speszyłeś mnie

Post został pochwalony 0 razy

Podniasłem piłke i szybkim zwodem chcialem minac Kate ale ta nie dała sie nabrac albo przypadkowo skreciła w strone w ktora podbijałem przez co wpadłem na nią. Prawie ja przewrocilem ale w ostatniej chwili udało mi sie ja przytrzymac.
- przepraszam Kate - powiedziałem speszony - mam nadzieje ze nic ci sie nie stało. No to masz jeden osobisty.

Post został pochwalony 0 razy

- Robi się ciekawie - była rozbawiona całą sytuacją, tymbardziej, że Andy się przejął. Pewnie trafiła osbisty.- 9-9. No to będzie fascynująca końcówka.

Post został pochwalony 0 razy

- Moja piłka wiec chyba jestem w lepszej sytuacji - powiedzialem i tym razem minałem ja bez zadnych zderzen i efektownym wsadem wbiłem pilke do kosza.

Post został pochwalony 0 razy

- Wow. Mam do Ciebie mówić mistrzu ?? - Zaczęła kozłować. Andy zabrał jej piłkę, minął ja i wrzucił do kosza. - No to wychodzi na to, że już mamy koniec.

Post został pochwalony 0 razy

- To juz 11? - szczerze sie zdziwiłem. Chciałem dac jej wygrac bo widac bylo ze dziewczyna daje z siebie wszystko.

Post został pochwalony 0 razy

Pozegnalem sie z Kate i kiedy poszła kontynuowalem gre.

Post został pochwalony 0 razy

Przyszlam sie przewietrzyc na boisko...zauwazylam Andego.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedy podszedlem do ławki na ktorej zostawilem swoje rzeczy ktos mnie poklepal po ramieniu. Odwrocilem sie i zobaczylem Cele
- Hej - usmiechnalem sie - dawno Cie nie widzialem

Post został pochwalony 0 razy

Usmiechnelam sie-Hej...ostatnio mialm duzo do nadrobienia i wzielam sie za nauke nic ciekawego jednym slowem...a co u ciebie?masz moze ochote sie przejsc?-zapytalam.

Post został pochwalony 0 razy

- No jasne - odpowiedzialem - i tak juz mam dosyc gry na dzisiaj. Zabralem wszystkie rzeczy i wpakowalem do samochodu. - u mnie wszystko dobrze. To gdzie idziemy?

Post został pochwalony 0 razy

-hmmmm co powiesz na plaze?-zapytalam.

Post został pochwalony 0 razy

- Ok moze byc - powiedzialem i poszlismy w kierunku plazy

Post został pochwalony 0 razy

Po chwili bylam na boisku,ale niestety tam też go nie bylo...Nie wiedzialam co mam myslec.Bylam wściekła,wiec wsiadłam w samochod i pojechalam do domu.-Wyjebane mam na niego-powiedzialam po cichu.

Post został pochwalony 0 razy